menu

Odkryć czas, którego już nie ma

Jaką codzienność dzielili mieszkańcy i mieszkanki Warszawy lat 50. i 60.? Wystawa Moje różne zdjęcia to piękny, czarnobiały obraz stolicy z rodzinną historią w tle. Negatywy autorstwa Krystyny Gnass przeleżały przez kilka dekad w szafie. Znalezione przez jej wnuczkę i kuratorkę ekspozycji Karinę Dudzińską, ujawniły zapomniany świat surowych lat powojennych. Na fotografiach uchwycone zostały ruiny, suszące się pośród nich pranie, handel uliczny – słowem, zwykłe życie czasów, które minęły. Tytuł wystawy jest nieprzypadkowy – artystka właśnie tak opisywała większość negatywów: „Moja babcia była skromną osobą, bardzo krytyczną, przede wszystkim wobec siebie, i traktowała swoje fotografie jako zapis chwil sprzed lat. Na kopertach z wywołanymi negatywami pisała więc »moje różne zdjęcia«, zaznaczając tym samym tylko swoje autorstwo, ale bez dokładnych opisów. Dla niej były to po prostu różne zdjęcia, które kiedyś zrobiła, a dla mnie to niezwykła podróż po historii i jej wspomnieniach” – mówi kuratorka. Wystawa jest dostępna na specjalnie utworzonym profilu na Instagramie.

www

Krystyna Gnass ©, Pranie (Stare Miasto), 1952; nagroda w I Ogólnopolskim Konkursie Fotograficznym Horyzonty Techniki

Ten serwis korzysta z cookies Polityka prywatności